W Londynie doszło do kolejnego przerażającego ataku z użyciem noża, tym razem na Leicester Square, gdzie 32-letni mężczyzna dźgnął nożem 11-letnią dziewczynkę oraz jej 34-letnią matkę. Do zdarzenia doszło wczoraj na oczach zszokowanych turystów i pracowników okolicznych sklepów. Ofiary zostały przewiezione do szpitala, a ich stan jest stabilny.
Atak miał miejsce w ruchliwym centrum Londynu i był najwyraźniej przypadkowy – napastnik nie znał swoich ofiar. Dzięki szybkiej reakcji ochroniarza Abdullaha, który pracuje w pobliskiej herbaciarni, mężczyzna został obezwładniony i rozbrojony. Abdullah opisał, jak usłyszał krzyk, a następnie zobaczył, jak napastnik dźga dziecko. Szybko zareagował, odbierając mężczyźnie nóż i trzymając go do przyjazdu policji, który nastąpił w ciągu kilku minut.
Świadkowie zdarzenia opisywali sceny jako przerażające, a sam atak został potępiony przez lokalną społeczność. Policja zatrzymała sprawcę, a śledztwo jest w toku. Na tym etapie wykluczono powiązania z terroryzmem, ale podkreślono, że napastnik mógł być psychicznie chory. Służby apelują o zachowanie czujności i reagowanie na podejrzane zachowania w miejscach publicznych.
Incydent ten wzbudza kolejne pytania o bezpieczeństwo w Wielkiej Brytanii, gdzie ataki z użyciem noża stają się coraz bardziej powszechne, budząc niepokój wśród mieszkańców i turystów.
Komentarze do wpisu (0)