Jaka to wielka musi być radość, gdy po latach udowadniają, że nie zabiłeś.
Jakie to ogromne szczęście – usłyszeć, że Twoje przyznanie się do winy zostało wymuszone, a dowody spreparowane.
Jaka to niewyobrażalna ulga – wyjść na wolność po 46 latach spędzonych w celi śmierci, wiedząc, że świat w końcu poznał prawdę.
Iwao Hakamada wytrzymał 46 lat w celi śmierci, co czyni go najdłużej odbywającym karę śmierci więźniem na świecie.
Kim jest Iwao Hakamada?
Urodzony w 1936 r. w prefekturze Shizuoka, Hakamada był zawodowym bokserem wagi piórkowej.
W wieku 30 lat, 11 września 1968 został skazany na śmierć za poczwórne morderstwo swojego byłego pracodawcy i jego rodziny.
W Japonii – więźniowie dowiadują się o egzekucji dopiero rano tego samego dnia.
Hakamada konsekwentnie protestował przeciwko swojej niewinności i powiedział, że śledczy zmusili go do przyznania się, podczas gdy jego prawnicy twierdzili, że policja sfabrykowała dowody.
Po tym, jak nowe dowody DNA i naukowe obaliły ważność kluczowych dowodów, sąd we wrześniu 2024 r. całkowicie go uniewinnił, potwierdzając, że kluczowe dowody zostały podłożone
Jego sprawa uwypukliła zależność Japonii od wymuszonych zeznań: przesłuchiwano go przez ponad 264 godziny w ciągu 23 dni bez pomocy prawnej, co jest nadal powszechną taktyką w Japonii.
24 marca 2025 r. przyznano mu 217 milionów jenów (~1,4 miliona dolarów) — najwyższe odszkodowanie, jakie kiedykolwiek przyznano w Japonii za niesłuszne skazanie — obliczone na 12 500 jenów za dzień niesłusznego uwięzienia
Sprawa Hakamady jest wybitnym przykładem systemowych wad japońskiego postępowania karnego, w tym:
– Wymuszone zeznania podczas długotrwałego zatrzymania,
– Sfabrykowane lub podstawione dowody,
Hakamada został piątą osobą w powojennej Japonii, która została całkowicie uniewinniona w ponownym procesie po skazaniu na śmierć
Jego sprawa wywołała przeprosiny ze strony organów ścigania i wezwania grup praw człowieka do wymagania nagrywania wideo wszystkich przesłuchań i ograniczenia polegania na zeznaniach.
https://www.youtube.com/watch?v=5TmjyhuqRQ0
Komentarze do wpisu (0)