Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ujawnił w rozmowie z New York Post, że prowadził rozmowy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na temat możliwości zakończenia wojny na Ukrainie.
Podkreślił, że rosyjscy negocjatorzy wykazują chęć spotkania z amerykańskimi odpowiednikami, jednak odmówił podania szczegółów swojego planu na zakończenie konfliktu.
Trump przyznał, że kontaktował się z Putinem, ale nie sprecyzował, ile razy miało to miejsce.
W piątkowej rozmowie na pokładzie Air Force One były prezydent wyraził przekonanie, że Putin „przejmuje się” liczbą ofiar na polu bitwy, choć nie zdradził, czy rosyjski przywódca podjął jakieś konkretne zobowiązania do zakończenia niemal trzyletniego konfliktu.
Mimo nacisków, Trump odmówił przedstawienia szczegółów swojego planu, mówiąc jedynie: „Mam nadzieję, że szybko. Każdego dnia giną ludzie. Ta wojna na Ukrainie jest tak zła. Chcę zakończyć tę cholerną sprawę”.
W zeszłym miesiącu Trump oszacował, że od początku rosyjskiej inwazji zginęło około miliona rosyjskich żołnierzy i 700 tysięcy ukraińskich – liczby te znacznie przewyższają oficjalne dane przedstawiane przez Kijów i niezależnych analityków.
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Waltz, który towarzyszył Trumpowi podczas wywiadu, podkreślił, że konieczne są rozmowy dyplomatyczne: „Rozpocznijmy te spotkania.
Oni chcą się spotkać. Każdego dnia giną ludzie. Giną młodzi, przystojni żołnierze. Młodzi mężczyźni, tacy jak moi synowie. Po obu stronach”.
Jednocześnie Waltz nie potwierdził bezpośrednio rozmowy Trumpa z Putinem, zaznaczając jedynie, że „toczy się wiele delikatnych rozmów”.
Waltz poinformował również, że zakończenie wojny było tematem rozmów z przywódcami Indii, Chin i Bliskiego Wschodu. Podkreślił, że Trump gotów jest nałożyć nowe sankcje na Rosję oraz omówić przyszłość amerykańskiej pomocy dla Ukrainy. Były prezydent miał również wskazać, że Europa powinna przejąć większą odpowiedzialność za konflikt i jego rozwiązanie.
Podczas swojej kampanii prezydenckiej Trump wielokrotnie zapewniał, że jeśli zostanie ponownie wybrany, doprowadzi do szybkiego zakończenia wojny. W jednym z wcześniejszych wywiadów podkreślił, że Zełenski wyraził zainteresowanie negocjowanym porozumieniem pokojowym.
Kreml odmówił w niedzielę potwierdzenia bądź zaprzeczenia doniesieniom o rozmowie telefonicznej Trumpa z Putinem. Rzecznik rosyjskiego rządu Dmitrij Pieskow powiedział, że nie posiada informacji na ten temat: „W miarę jak administracja w Waszyngtonie rozwija swoją pracę, pojawia się wiele różnych komunikatów. Nie mogę tego ani potwierdzić, ani zaprzeczyć”.
Leonid Słucki, szef Komitetu Dumy Państwowej ds. Międzynarodowych, dodał, że przygotowania do kontaktów między Moskwą a Waszyngtonem „są na zaawansowanym etapie”.
Pomimo braku oficjalnych potwierdzeń ze strony Kremla i administracji USA, Trump konsekwentnie utrzymuje, że ma plan zakończenia wojny na Ukrainie. Jego deklaracje spotykają się zarówno z nadzieją, jak i sceptycyzmem, zwłaszcza w kontekście wcześniejszych wypowiedzi dotyczących strat wojennych i roli Europy w przyszłych negocjacjach pokojowych. Ostatecznie, pozostaje czekać na ewentualne konkretne kroki w tej sprawie.
Komentarze do wpisu (0)