Świąteczne przyjęcie dla personelu w Pałacu Buckingham przerodziło się w niespodziewane w bójkę która zakończyła się interwencją policji i aresztowaniem jednej z pokojówek.
Pracownicy rodziny królewskiej najpierw cieszyli się drinkami w Pałacu Buckingham od 16:00, a wydarzenie przebiegło bez incydentów.
Problemy zaczęły się po tym, jak około 50 osób z personelu Pałacu Buckingham przeniosło świąteczną imprezę z Pałacu do baru All Bar One, znajdującym się w pobliżu Pałacu.
Według relacji świadków, napięcie wzrosło, gdy jedna z kobiet, prawdopodobnie pokojówka, zaczęła zachowywać się agresywnie.
Kobieta uderzyła kierownika, rzucała i rozbijała szklanki, a próby interwencji ochrony spotkały się z jeszcze większą agresją ze strony kobiety.
Świadkowie opisali scenę jako „chaotyczną” i „szokującą”. Jeden z nich powiedział:
„Nigdy nie widziałem, żeby ktoś tak oszalał podczas wieczornego wyjścia. Była na innym poziomie”.
Policja została wezwana na miejsce około godziny 21:00. Aresztowano 24-letnią kobietę, która została oskarżona o napad, uszkodzenie mienia oraz zakłócanie porządku.
Po zatrzymaniu została przewieziona na posterunek, gdzie spędziła noc w celi. Zwolniono ją następnego dnia, nakładając na nią karę grzywny.
Na razie Pałac Buckingham nie skomentował publicznie incydentu. Tego rodzaju wydarzenie może jednak rzucać cień na reputację personelu królewskiego, który na co dzień dba o wizerunek monarchii. Zwykle takie incydenty są traktowane bardzo poważnie, a pracownicy są zobowiązani do przestrzegania wysokich standardów zachowania, zarówno w pracy, jak i poza nią.
Choć świąteczne przyjęcia są okazją do celebracji, nadużywanie alkoholu może prowadzić do nieprzewidzianych sytuacji, jak ta w All Bar One. Podobne incydenty przypominają o znaczeniu odpowiedzialności, szczególnie w środowiskach związanych z prestiżowymi instytucjami, takimi jak Pałac Buckingham.
Komentarze do wpisu (0)