O 5 rano czasu brytyjskiego na całym świecie weszły w życie nowe, radykalne cła Donalda Trumpa, w tym ogromny podatek w wysokości 104% nałożony na Chiny, największego eksportera na świecie.
Cło jest w zasadzie podatkiem od towarów importowanych — Stany Zjednoczone są od dziesięcioleci w złym stanie, a Trump ma nadzieję, że jego polityka zachęci firmy do produkcji w USA, a tym samym „ponownie uczyni Amerykę bogatą”.
Cła Trumpa zostały ogłoszone w zeszłą środę. Niektóre kraje uniknęły „skromnych” 10%, ale 60 z „najbardziej poszkodowanych” krajów zostało obciążonych cłami w wysokości od 11 do 50%.
Natychmiastowa reakcja finansowa na cła spowodowała, że rynki na całym świecie zaliczyły spadki, a ekonomiści stwierdzili, że ryzyko globalnej recesji wzrosło.
Europa i Azja odnotowały znaczne spadki, ale najbardziej ucierpiały Stany Zjednoczone, a Wall Street przeżyło najgorszy tydzień handlu od czasu pandemii.
Amerykańskie rynki wzrosły wczoraj rano, ale potem znów spadły, gdy Trump potwierdził, że uderzy w Chiny wyższą stawką po tym, jak Pekin nie dotrzymał terminu zniesienia taryf odwetowych na towary amerykańskie.
Rządy na całym świecie przyjmują w swojej odpowiedzi dwa podejścia — uderzając w kontrcła, jak Chiny, lub próbując wynegocjować porozumienie z Białym Domem.
Administracja Trumpa twierdzi, że aż 70 krajów zdecydowało się na tę drugą opcję, a sam prezydent powiedział, że USA „radziły sobie bardzo dobrze” na wczesnych negocjacjach.
Na kilka godzin przed wprowadzeniem ceł Donalda Trumpa, prezydent USA wygłosił przemówienie na wydarzeniu republikanów w Waszyngtonie.
Tam chwalił się liczbą krajów, które się z nim skontaktowały, próbując zawrzeć umowę i doprowadzić do zniesienia ceł.
Oświadczył: „Te kraje dzwonią do mnie, całują mnie w tyłek… umierają z chęci zawarcia umowy… umierają z chęci zawarcia umowy. Proszę, proszę, panie, zawrzyjcie umowę. Zrobię wszystko”.
Utrzymywał również, że ma rację, a wszyscy inni mylą się co do niebezpieczeństw związanych z cłami.
„Wiem, co do cholery robię. Wiem, co robię, a wy też wiecie, co robię” — powiedział. „Jestem jedynym, który wprowadziłby cła, ponieważ wszyscy się bali. Bali się krytyki”.
Komentarze do wpisu (0)