W niedzielę media poinformowały, że Piotr Świderski oraz trzech jego synów, których ciała odkryto w sobotę w ich domu w Staines-upon-Thames, na południowy zachód od Londynu, byli Polakami. Z relacji wynika, że ojciec zamordował swoich trzech „anielskich” synów, a następnie popełnił samobójstwo. Ciała bliźniaków oraz ich starszego brata, wszystkich poniżej czwartego roku życia, zostały znalezione w ich domu, co zszokowało mieszkańców spokojnej dzielnicy, w której mieszkali.
Sąsiedzi opisywali Piotra Świderskiego jako miłego, aczkolwiek zestresowanego człowieka, a jego rodzinę jako kochającą i troskliwą. Mike Cresswell, jeden z sąsiadów, wspomniał, że dzieci były dobrze zadbane i szczęśliwe. Inny sąsiad dodał, że nie było żadnych oznak nadchodzącej tragedii – brak kłótni czy hałasu.
Matka chłopców, która przeżyła tę tragedię, otrzymuje wsparcie od wyspecjalizowanych funkcjonariuszy. Sąsiad Shehr Sikandari opisał dramatyczne wydarzenia, wspominając przerażające krzyki kobiety, które usłyszał przed przyjazdem policji.
Policja została wezwana do nieruchomości około godziny 13:15, gdzie odkryto ciała trójki dzieci i mężczyzny. Obecnie trwa śledztwo mające na celu ustalenie okoliczności tej tragedii. Sekcje zwłok i formalna identyfikacja ofiar zostaną przeprowadzone w najbliższym czasie.
Komentarze do wpisu (0)