Planowane uhonorowanie Sadiqa Khana, burmistrza Londynu, tytułem szlacheckim w noworocznej liście odznaczeń wywołało falę kontrowersji. Krytycy zarzucają, że tytuł jest „nagrodą za porażki”, podkreślając problemy, jakie trapiły Londyn pod jego rządami, takie jak wzrost przestępczości, kryzys mieszkaniowy oraz rozszerzenie strefy niskiej emisji spalin (ULEZ).
Neil Garratt, lider konserwatystów w London Assembly, skomentował z ironią:
„Wielu oskarża rząd o nagradzanie Sadiqa za porażkę — chociaż biorąc pod uwagę tak wiele porażek, może to być nagroda akumulacyjna. Albo może to być (Sir Keir) Starmer nagradzający burmistrza za to, że nie żąda już niczego dla Londynu, po miesiącach lekceważenia go i zmuszania do uległości”.
Była posłanka Partii Konserwatywnej Anna Firth również wyraziła swoje niezadowolenie, mówiąc:
„Powiedzmy sobie jasno, to mieszkańcy Londynu zasługują na tytuł szlachecki za tolerowanie Sadiqa Khana”.
Sadiq Khan, pierwszy muzułmański burmistrz stolicy Wielkiej Brytanii, sprawuje swój urząd od 2016 roku i został wybrany na trzecią kadencję w 2024 roku. Choć był chwalony za swoje inicjatywy w zakresie transportu i ekologii, m.in. rozszerzenie programu ULEZ, spotkał się także z ostrą krytyką za:
- Wzrost przestępczości nożowej: Londyn zmaga się z poważnymi problemami związanymi z bezpieczeństwem publicznym.
- Kryzys mieszkaniowy: Brak wystarczających działań w zakresie budowy przystępnych cenowo mieszkań.
- Znienawidzony program ULEZ: Rozszerzenie strefy niskiej emisji spalin spotkało się z oporem wielu mieszkańców i kierowców.
Krytyka Khana nasiliła się również w związku z ofertą Transport for London, który zaproponował kierowcom metra czterodniowy tydzień pracy i 3,8-procentowy wzrost wynagrodzenia, aby zapobiec strajkom. Propozycja ta została odebrana jako uległość wobec związków zawodowych i wywołała kontrowersje wśród jego przeciwników.
Choć Khan jest postrzegany jako zasłużony polityk z ponad 20-letnim doświadczeniem w Partii Pracy, jego krytycy kwestionują, czy zasługuje na tak prestiżowe wyróżnienie. Nagroda ta, według niektórych, nie odzwierciedla faktycznych osiągnięć, lecz raczej jest ukłonem politycznym
Decyzja o przyznaniu Sadiqowi Khanowi tytułu szlacheckiego pozostaje źródłem podziałów w brytyjskiej polityce. Dla jednych jest to wyraz uznania za wieloletnią służbę, dla innych – „nagroda za tolerowanie porażek”.
Komentarze do wpisu (0)