Kryzys mieszkaniowy w Londynie to jeden z najbardziej palących problemów społecznych w Wielkiej Brytanii. Mimo że miasto jest jednym z najważniejszych centrów finansowych na świecie, tysiące jego mieszkańców codziennie borykają się z brakiem stabilnego dachu nad głową.
Szacuje się, że ponad 10 000 osób w Londynie jest bezdomnych w sensie dosłownym, czyli śpiących na ulicy, w schroniskach, hostelach lub tymczasowych kwaterach. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej – dziesiątki tysięcy ludzi żyją w tzw. ukrytej bezdomności, czyli np. kątem u znajomych, w przepełnionych mieszkaniach socjalnych czy w niepewnych warunkach najmu.
Przyczyny kryzysu:
Brak przystępnych cenowo mieszkań – ceny nieruchomości w Londynie są astronomiczne. Nawet wynajem jednopokojowego mieszkania często przekracza możliwości finansowe osób pracujących na pełen etat.
Zbyt wolne tempo budowy mieszkań komunalnych – przez ostatnie dekady liczba nowych mieszkań socjalnych nie nadążała za rosnącą populacją miasta.
Spekulacje na rynku nieruchomości – wielu inwestorów, także zagranicznych, kupuje mieszkania w Londynie jako lokaty kapitału, co sztucznie podbija ceny.
Obniżki funduszy dla samorządów lokalnych – mniej pieniędzy oznacza mniej wsparcia dla osób zagrożonych bezdomnością.
Rząd i władze Londynu podejmują różne działania, takie jak finansowanie budowy mieszkań socjalnych, uruchomiają program tymczasowego zakwaterowania.
Jednak eksperci są zgodni: działania są zbyt powolne i niewystarczające wobec skali problemu.
Komentarze do wpisu (0)