Sztuczna Inteligencja w Świecie Literatury
Gigant sztucznej inteligencji, OpenAI, ponownie wzbudza kontrowersje, prezentując swój najnowszy model językowy, który zdaniem prezesa Sama Altmana jest „naprawdę dobry” w pisaniu kreatywnym. Firma, znana przede wszystkim z rozwoju modeli generatywnych, takich jak ChatGPT, tym razem skierowała swoje wysiłki na obszar literatury i narracji.
Altman podzielił się na platformie X krótką historią stworzoną przez nowy model, opowiadającą metafikcyjną historię o AI i żałobie. Bohaterka opowiadania, Mila, prowadzi rozmowy z chatbotem AI, próbując poradzić sobie ze stratą partnera. Sam Altman przyznał, że był to pierwszy raz, kiedy „naprawdę uderzyło go” coś napisanego przez AI, podkreślając jakość i emocjonalne oddziaływanie tekstu.
Eksperci z różnych dziedzin mają mieszane odczucia wobec postępu OpenAI w obszarze pisania kreatywnego. CNET sugeruje, że firma może przenosić swoje badania i rozwój w kierunku nowych obszarów, próbując zrekompensować ograniczenia swoich modeli w dziedzinach bardziej numerycznych, takich jak matematyka czy programowanie. Możliwe, że OpenAI dąży do uczynienia z AI pełnoprawnego narzędzia literackiego, które mogłoby zaspokoić potrzeby użytkowników nie tylko w zakresie faktów, ale także twórczości.
Odbiór historii wygenerowanej przez nowy model OpenAI jest różnorodny. Powieściopisarka Jeanette Winterson nazwała tekst „pięknym i wzruszającym”, podkreślając refleksyjny charakter AI i jego świadomość własnych ograniczeń. Z kolei TechRadar określił opowiadanie jako „niezwykłe”, zauważając, że AI może niebawem generować literaturę nieodróżnialną od dzieł wybitnych autorów.
Nie wszyscy jednak są zachwyceni. Kyle Barr z Gizmodo stwierdził, że pisanie nowego modelu jest „choć bardziej rozwlekłe – nadal słabe”. Krytycy obawiają się, że OpenAI promuje literackie zdolności AI nie tyle jako rewolucję w sztuce, co sposób na zwiększenie sprzedaży subskrypcji ChatGPT. Barr dodaje, że nawet jeśli tekst wyglądałby na stworzony przez człowieka, wciąż nie dorównuje poziomowi najlepszej literatury.
Wzrost możliwości AI w zakresie twórczości budzi również pytania dotyczące własności intelektualnej. OpenAI mierzy się z zarzutami o nielegalne wykorzystywanie treści autorów i wydawców do trenowania swoich modeli. Jeśli sztuczna inteligencja będzie w stanie pisać pełnoprawne powieści, rodzi się pytanie: kto jest ich autorem?
Niektóre wydawnictwa już teraz wprowadzają restrykcje dotyczące używania AI w twórczości literackiej, a organizacje reprezentujące autorów coraz częściej apelują o regulacje w tej dziedzinie. Pisarze i twórcy obawiają się, że AI stanie się konkurencją dla ich pracy, prowadząc do masowej produkcji literatury generowanej algorytmicznie.
Nie można zaprzeczyć, że AI odgrywa coraz większą rolę w świecie kreatywnej twórczości. Jednak wciąż otwartą kwestią pozostaje, czy narzędzia takie jak nowy model OpenAI mogą zastąpić ludzkich pisarzy, czy jedynie wspomagać ich w procesie twórczym.
Pomimo kontrowersji, jedno jest pewne – sztuczna inteligencja zaczyna odgrywać znaczącą rolę w świecie literatury, zmieniając sposób, w jaki podchodzimy do pisania i odbioru tekstów. Czy AI stanie się nowym narzędziem w rękach pisarzy, czy zagrożeniem dla tradycyjnej literatury? Odpowiedź na to pytanie poznamy w nadchodzących latach.
Komentarze do wpisu (0)