W dramatycznym procesie przed Winchester Crown Court student kryminologii, Nasen Saadi, został uznany winnym morderstwa trenerki personalnej Amie Gray oraz usiłowania zabójstwa jej przyjaciółki Leanne Miles. Zbrodnia, która miała miejsce na plaży w Bournemouth, wstrząsnęła opinią publiczną i pozostawiła wiele pytań o motywy działania sprawcy.
20-letni Nasen Saadi, mieszkaniec Croydon, 24 maja śmiertelnie ugodził Amie Gray, 34 lata, 10 razy, gdy ofiara siedziała przy ognisku na plaży Durley Chine w Dorset. Przyjaciółka pani Gray, Leanne Miles, również została brutalnie zaatakowana – doznała aż 20 ran kłutych, lecz przeżyła.
Ława przysięgłych usłyszała, że Saadi pozostawił obie kobiety na plaży, „aby wykrwawiły się na śmierć”, oddalając się próbując zniknąć w ciemności. Nagrania monitoringu i nagranie audio, na którym słychać krzyki, były kluczowymi dowodami w sprawie.
Podczas procesu ujawniono, że Saadi wykazywał niepokojące zainteresowanie przestępstwami i morderstwami. Na studiach z kryminologii na Uniwersytecie Greenwich wielokrotnie zadawał swoim wykładowcom pytania dotyczące samoobrony w przypadku morderstwa i długości czasu, przez jaki DNA pozostaje w organizmie.
Na kilka dni przed atakiem Saadi oglądał film „The Strangers – Chapter 1”, który, jak argumentowała prokuratura, mógł go zainspirować. Film przedstawia parę, która zostaje brutalnie zamordowana. Saadi zatrzymał się w hotelach w Bournemouth i spacerował promenadą w godzinach poprzedzających atak.
W trakcie rozprawy oskarżycielka Sarah Jones KC argumentowała, że działania Saadi były przemyślane i inspirowane jego zainteresowaniami. Prokuratura wskazywała również na dowody świadczące o tym, że Saadi planował atak, jednak sędzia nie dopuścił części materiałów jako dowodów, uznając je za potencjalnie krzywdzące.
Saadi nie przyznał się do winy, a jego motyw pozostaje niejasny. Po ogłoszeniu wyroku sędzia Justice Cutts stwierdziła, że minimalny wyrok w tej sprawie będzie bardzo długi, a przed ostatecznym orzeczeniem zapowiedziała zlecenie opinii psychiatrycznej o oskarżonego.
Zbrodnia ta wzbudziła wiele pytań dotyczących bezpieczeństwa publicznego i zdrowia psychicznego sprawczyni. Działania Saadiego wskazują na potencjalne problemy psychiczne, które mogą być kluczowe przy wydawaniu wyroku. Jednocześnie wiele osób zastanawia się, czy wcześniejsze sygnały, takie jak jej zainteresowanie morderstwami, mogły zostać zlekceważone przez otoczenie.
Wyrok w tej sprawie, zaplanowany na 28 marca, prawdopodobnie przyniesie karę dożywotniego pozbawienia wolności.
Komentarze do wpisu (0)