Andrew Beaton, lat 59, powiedział, że jego rodzina miała „szczęście” uciec po tym, jak rower, kupiony przez Internet dla jego syna w Boże Narodzenie, stanął w płomieniach podczas ładowania pod schodami.
Incydent ten był tylko jednym z serii niedawnych incydentów związanych z akumulatorami do rowerów elektrycznych i hulajnóg elektrycznych, które wywołały ostrzeżenia ze strony straży pożarnej.
Zaledwie kilka dni wcześniej kobieta i dwójka dzieci w Cambridge zginęli w pożarze mieszkania prawdopodobnie spowodowanym przez ładowany rower elektryczny.
Tylko londyńska straż pożarna uczestniczyła w tym roku w 86 pożarach z udziałem e-rowerów i 18 z udziałem hulajnóg elektrycznych.
Rząd stoi teraz w obliczu wezwań do ograniczenia typów akumulatorów używanych do zasilania pojazdów.
W nowym raporcie organizacji charytatywnej Electrical Safety First stwierdzono, że powinny one być regulowane podobnie jak fajerwerki i ciężkie maszyny, które wymagają zatwierdzenia przez stronę trzecią przed wprowadzeniem do sprzedaży.
Obecnie akumulatory litowo-jonowe stosowane w rowerach elektrycznych i hulajnogach elektrycznych mogą być sprzedawane wyłącznie z deklaracją producenta, że spełniają normy bezpieczeństwa.
Dotyczy to wielu towarów elektrycznych, ale istnieją wyjątki dla materiałów pirotechnicznych, zestawów medycznych i ciężkich maszyn.
Komentarze do wpisu (0)