Inflacja w październiku 2024 roku wyniosła 2,3%, przewyższając prognozy ekonomistów.
Był to pierwszy wzrost wskaźnika cen konsumpcyjnych (CPI) od trzech miesięcy, a za główny czynnik odpowiadający za ten wynik uznano wyższe rachunki za energię. Zgodnie z danymi Urzędu Statystyk Narodowych (ONS), podniesienie limitu cen energii zwiększyło typowy rachunek roczny o 12 funtów miesięcznie.
Mimo że wzrost inflacji był znaczący w porównaniu z wrześniowym poziomem 1,7%, niektóre czynniki, takie jak niższe ceny biletów na koncerty i teatr, a także spadki cen surowców spowodowane tańszą ropą, złagodziły ten wzrost.
Dane o wyższej inflacji wpłynęły na zmniejszenie prawdopodobieństwa obniżki stóp procentowych przez Bank Anglii w grudniu. Przed ogłoszeniem istniała 21,7% szansa na obniżkę stóp o 0,25 punktu procentowego, jednak po publikacji danych ryzyko obniżki zmalało do 16%.
Jednocześnie inflacja bazowa, która nie uwzględnia cen energii i żywności, wzrosła do 3,3%, przewyższając prognozy (3,1%). Inflacja usług również wzrosła, osiągając 5%.
Reakcje polityczne
Rząd, reprezentowany przez głównego sekretarza skarbu Darrena Jonesa, wyraził zrozumienie dla problemów, z jakimi borykają się rodziny, i podkreślił konieczność dalszych działań na rzecz wzmocnienia gospodarki. Z kolei opozycja krytykuje budżet Partii Pracy, wskazując na wyższe wydatki publiczne jako czynnik, który podnosi prognozy inflacji i może wpłynąć na wzrost kosztów kredytów hipotecznych.
Mimo że inflacja pozostaje daleka od dwucyfrowych wartości z 2022 roku, sytuacja makroekonomiczna i ryzyko dalszego wzrostu kosztów życia pozostają poważnymi wyzwaniami dla decydentów.
Komentarze do wpisu (0)