Dziś 6 maja 2023 roku Karol III Windsor zostanie koronowany na króla Wielkiej Brytanii. Zachodzi jednak pytanie czy powinien mieć on numer IV? Czyli zamiast być Karolem III czy nie powinien być Karolem IV? A może wcale nie powinien być królem? I co wspólnego ma z tym religia i szkandela?
Henryk VIII był królem Anglii w czasach reformacji. Nie chciał jednak zmieniać religii. Napisał dzieło przeciwko Lutrowi, za co papież dał mu tytuł “Obrońca wiary”. Niestety Henryk nie miał syna, a papież nie chciał dać mu rozwodu z jego pierwszą żoną. Henryk ogłosił się więc głową kościoła anglikańskiego i w ten sposób dostał rozwód. Ten kościół w jego czasach różnił się od kościoła katolickiego tylko tym, kto w nim zarządzał. Można powiedzieć, że był to kościół katolicki z królem Anglii zamiast papieża.
Po jego śmierci katolicyzm próbowała przywrócić jego córka Maria I Tudor. Ponieważ ludzie się opierali zastosowała zwykłe metody stosowane przez władców w tamtych czasach. Lud nazwał ją Krwawą Mary (ang. Bloody Mary). Władca katolicki zaczął się wtedy kojarzyć raczej negatywnie. Później gdy rządził Jakub I Stuart doszło do spisku prochowego. Grupa katolików postanawia wysadzić parlament wraz z królem. Na wszystkich katolików zaczęto patrzeć podejrzliwie.
Synem Jakuba I był Karol I Stuart. Król Anglii był wtedy także królem Szkocji. Jednak rola króla oznaczała także bycie głową kościoła anglikańskiego oraz szkockiego. Karol I postanowił zjednoczyć nie tylko kraje Anglię i Szkocję, ale także ich kościoły. Doszło do buntu przeciwko królowi i tak Karoli I stracił głowę. Gdy jego synowie Karol i Jakub wrócili z wygnania zgodnie z wolą ojca nie mścili się na winnych. Karol I został męczennikiem w kościele anglikańskim, a dzień 30 stycznia jest dniem tego świętego kościoła anglikańskiego.
Karol II rządził w trudnym okresie. Np. w 1665 na wyspie wybuchła epidemia czarnej śmierci. Rok później w 1666 doszło do wielkiego pożaru Londynu. Najgorsze jednak było to, że Karol II nie miał legalnych dzieci. Królem po jego śmierci miał więc zostać jego brat Jakub II. Problem był jednak w tym, że Jakub II przeszedł na katolicyzm. Król Karol II kazał odebrać córki swojemu bratu i wychować je w religii protestanckiej. W ten sposób chociaż Jakub II miał zostać królem, który wyznawał katolicyzm to wszyscy wiedzieli, że po jego śmierci będą rządzić jego córki protestantki.
Jakub II został królem po śmierci brata Karola II. Urodził mu się jednak syn, a teraz nie było już nikogo kto mógłby mu zabrać tego syna i wychować w religii protestanckiej. Chociaż miał dwie starsze siostry Marię i Annę, to panowała wtedy zasada, że władzą dostają najpierw chłopcy, a dopiero po ich śmierci dziewczynki. Tak było np. w przypadku dzieci Henryka VIII. Miał on najpierw dwie córki Marię i Elżbietę, a potem syna Edwarda. Chociaż syn był najmłodszy panował jako pierwszy. Teraz też po śmierci Jakuba II miał panować Jakub III, jego syn. Tutaj na scenie pojawia nam się szkandela.
Szkandela to podgrzewacz do pościeli w kształcie patelni. Napełniano je gorącą wodą, żarzącymi się węglami lub gorącym piaskiem. Taką patelnię z przykrywką wkładano pod pościel, aby śpiącym nie było zimno. Gdy 10 czerwca 1688 rodził się Jakub III jego matce przyniesiono szkandelę. Rozeszła się wtedy plotka, że królowa nie urodziła żywego dziecka, ale że jej przyniesiono innego chłopca właśnie w tym podgrzewaczu do pościeli. Twierdzono, że przyniesiono jej noworodka w szkandeli. To raczej nie była prawda, wystarczyło to jednak, aby króla Jakuba, jego żonę i tego nowonarodzonego chłopca wygnać do Francji.
Na tronie Wielkiej Brytanii zasiadła wtedy najpierw starsza córka Maria z mężem, a po nich druga córka Anna. Po ich śmierci na tronie angielskim pojawiła się dynastia hanowerska. Tymczasem niedoszły król czyli Jakub III postanowił odzyskać tron angielski. Ożenił się z wnuczką króla Polski Jana III Sobieskiego. Urodziła mu ona syna Karola. Zarówno Jakub jak i później Karol próbowali odzyskać tron Wielkiej Brytanii. Gdyby im się to udało Anglia miałaby królów Jakuba III, a po nim Karola III. Zamiast nich panowali jednak Hanowerczycy czyli Jerzy I, Jerzy II, Jerzy III itd.
Ta dynastia Hanowerska w zasadzie panuje do dzisiaj. Królowa Wiktoria z tej dynastii wyszła za mąż za Alberta i dostała jego nazwisko Sachsen-Coburg und Gotha. Gdy wybuchła I wojna światowa i Anglicy walczyli z Niemcami, ludzie zaczęli mówić, że nasi królowie są Niemcami. Tak było gdyx wygnano Jakuba II, a sprowadzono królów z Hanoweru, później Wiktoria przyjęła nazwisko męża czyli właśnie Sachsen-Coburg und Gotha. Co było robić? Jerzy V, wnuk Wiktorii zmienił nazwisko na Windsor. W ten sposób niemiecka dynastia na tronie Wielkiej Brytanii stała się brytyjska.
Piotr Borowski
Komentarze do wpisu (0)