Kradzieże sklepowe stały się „epidemią” w ciągu ostatniego roku, powiedziała BBC szefowa John Lewis, Dame Sharon White.
Dame Sharon powiedziała, że ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba przestępstw podwoiła się. Dodała również, że to „nie w porządku”, że pracownicy sklepów „muszą znosić nadużycia i ataki”.
Grupa sprzedawców detalicznych, w tym John Lewis, zgodziła się sfinansować operację policyjną mającą na celu zwalczanie kradzieży sklepowych, zwaną „Projektem Pegasus”.
Dziesięciu sprzedawców detalicznych wyda około 600 000 funtów na projekt, który będzie wykorzystywał zdjęcia CCTV i dane dostarczone przez sklepy, aby lepiej zrozumieć działania złodziei sklepowych.
Dame Sharon, przewodnicząca John Lewis Partnership – która jest również właścicielem Waitrose, powiedziała, że niektóre obszary stały się „skorupami dawnego siebie” z powodu brutalnych ataków i powtarzających się przestępców „powodujących spustoszenie” w sklepach.
Według danych Brytyjskiego Konsorcjum Detalistów (BRC), kradzieże detaliczne w całym sektorze w Anglii i Walii wzrosły o 26% w 2022 roku.
Badanie przestępczości sugeruje, że każdego dnia dochodziło do prawie 850 incydentów, a pracownicy byli narażeni na napaść fizyczną i grożono im bronią.
Dane przeanalizowane przez BBC pokazują również, że przestępstwa kradzieży sklepowych powróciły do poziomu sprzed pandemii wraz ze wzrostem kosztów utrzymania.
Inni sprzedawcy detaliczni, tacy jak Co-op, Tesco i Iceland, poinformowali, że przeznaczają znaczne środki na walkę z przestępczością.
W sklepach Co-op steki i sery wyposażane są w etykiety bezpieczeństwa, a kawa zastępowana jest atrapami słoików, podczas gdy Tesco oferuje wszystkim swoim pracownikom kamery montowane na ciele ze względu na ryzyko napaści fizycznych i kradzieży.
Wysoki poziom kradzieży kosztował detalistów prawie 1 miliard funtów w roku finansowym 2021, „pieniądze, które można by lepiej wykorzystać na obniżenie cen i inwestowanie w lepsze doświadczenia klientów”.
Komentarze do wpisu (0)