Mężczyźni wciąż zarabiają więcej niż kobiety.
Pomimo ciągłego nacisku na równość, obecna różnica w wynagrodzeniu wynosi 9,4%, czyli pozostaje na tym samym poziomie co w 2017/18 roku, kiedy dane zostały po raz pierwszy opublikowane.
Zgodnie z prawem, firmy, organizacje charytatywne i wydziały sektora publicznego zatrudniające 250 lub więcej pracowników muszą publikować dane dotyczące różnic w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn na stronie internetowej Gender Pay Gap Service. Jest to część rządowej inicjatywy mającej na celu zmuszenie firm do większej przejrzystości w kwestii wynagrodzeń.
Największe różnice występują w sektorze bankowość i finanse, gdzie kobiety zarabiają średnio o 22% mniej niż ich koledzy. Branża ta zmniejszyła różnicę w wynagrodzeniach o zaledwie 0,5 punktu procentowego w porównaniu z sytuacją sprzed pięciu lat.
W sektorze budowlanym natomiast różnica zmniejszyła się o 2,7 punktu procentowego, ale nadal utrzymuje się w nim duża nierówność – przeciętna kobieta zarabia 78 pensów na każdego funta zarobionego przez mężczyznę.
Duże przedsiębiorstwa, w których występują jedne z największych różnic w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn to Easyjet, Lloyds Bank i Savills. Dla przykłądu w Easyjet przeciętna kobieta zarabia zaledwie 53 pensy na każdego 1 funta zarobionego przez mężczyzn.
Komentarze do wpisu (0)