Szkocka Partia Narodowa oskarżona o budowę „luksusowego kurortu” za 1 mld funtów zamiast więzienia o zaostrzonym rygorze
Lider szkockich konserwatystów, Russell Findlay, ostro skrytykował szkocki rząd za drastyczny wzrost kosztów budowy nowego więzienia HMP Glasgow, które ma zastąpić niesławne HMP Barlinnie. W publicznych wypowiedziach zarzucił on Szkockiej Partii Narodowej (SNP) tworzenie „luksusowego kurortu” z „sadem drzew owocowych” dla osadzonych, zamiast skoncentrować się na budowie zakładu o zaostrzonym rygorze, przeznaczonego dla najgroźniejszych przestępców.
Według najnowszych danych, koszt realizacji projektu HMP Glasgow ma wynieść prawie 998,4 mln funtów. To ponad dwukrotnie więcej niż 400 mln funtów szacowanych w 2019 roku i niemal dziesięć razy tyle, ile wynosiły pierwotne prognozy z 2014 roku (ok. 100 mln funtów).
Oprócz wzrostu wydatków znacznemu opóźnieniu uległo również otwarcie nowego więzienia. Pierwotnie planowano je na 2025 rok, później przesunięto termin na 2026, a obecnie zakłada się, że projekt zostanie zakończony najwcześniej w 2028 roku.
W czasie debaty w szkockim parlamencie Russell Findlay zarzucił rządowi, że „podatnicy płacą cenę za tę niekompetencję SNP”, a także zasugerował, że władze wolą fundować „pięciogwiazdkowe więzienie”, niż inwestować w infrastrukturę zdrowotną.
„To, co miało być zakładem karnym o zaostrzonym rygorze, przypomina teraz luksusowy kurort z sadem drzew owocowych i licznymi udogodnieniami” – mówił Findlay.
„Kiedyś w HMP Barlinnie przebywali gwałciciele i mordercy, a teraz okazuje się, że nowa inwestycja odznacza się przepychem za pieniądze podatników”.
Odpowiadając na oskarżenia, przedstawiciele rządu szkockiego argumentują, że współczesne standardy budowy więzień muszą spełniać szereg wymogów w zakresie resocjalizacji, pomocy psychologicznej i humanitarnego traktowania skazanych.
John Swinney, były wicepierwszy minister i jeden z czołowych polityków SNP, odrzucił zarzuty o „marnotrawstwo pieniędzy”, podkreślając, że:
„Nowoczesny, bezpieczny zakład karny to inwestycja, która w przyszłości przełoży się na niższe koszty resocjalizacji i zmniejszy liczbę powrotów do przestępstwa. To nie jest fanaberia, ale konieczność wynikająca z troski o bezpieczeństwo publiczne”.
Swinney wskazał także, że wzrost kosztów spowodowany jest inflacją, wyzwaniami logistycznymi, zmianami w specyfikacji technicznej oraz koniecznością dostosowania projektu do rosnących wymogów ekologicznych i społecznych.
HMP Barlinnie, które ma zostać zastąpione przez nowy obiekt, jest jednym z najbardziej zatłoczonych i krytykowanych więzień w Szkocji. W przeszłości media i organizacje praw człowieka wielokrotnie zwracały uwagę na kiepskie warunki przetrzymywania osadzonych, w tym przestarzałą infrastrukturę i niewystarczające zaplecze medyczne.
Obrońcy projektu HMP Glasgow przypominają, że remont lub przebudowa Barlinnie nie byłaby wystarczająca, by sprostać współczesnym standardom bezpieczeństwa i higieny, a całkowicie nowy obiekt to jedyne długoterminowe rozwiązanie problemów systemu penitencjarnego w Glasgow.
Krytycy, wśród nich głównie konserwatywni posłowie oraz część mediów, podkreślają, że wydawanie blisko miliarda funtów z publicznej kasy na jeden obiekt wymaga pełnej przejrzystości. Domagają się oni dokładnych raportów finansowych, harmonogramu prac oraz uzasadnienia, w jaki sposób kwota inwestycji wzrosła dziesięciokrotnie w ciągu zaledwie kilku lat.
Rząd szkocki deklaruje, że przeprowadzi kompleksowy audyt projektu i przedstawi go parlamentowi, aby rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące ewentualnych nieprawidłowości lub nieuzasadnionego wzrostu kosztów.
Mimo trwających sporów politycznych prace nad budową HMP Glasgow będą kontynuowane, z nową datą ukończenia w 2028 roku. Jak dotąd nic nie wskazuje na to, by szkocki rząd był skłonny ponownie przeanalizować projekt pod względem rozmachu i kosztów.
Choć krytycy nadal przedstawiają inwestycję jako „luksusowy kurort”, w którym „więźniowie będą mieli lepiej niż część społeczeństwa”, jej obrońcy zwracają uwagę na potrzebę stworzenia infrastruktury lepiej przystosowanej do efektywnej resocjalizacji oraz dbania o prawa człowieka, co ostatecznie – zdaniem SNP – przyniesie korzyści dla całego systemu penitencjarnego Szkocji.
Komentarze do wpisu (0)