Najtrudniejsze osiedle w Wielkiej Brytanii, gdzie grasują gangi, radiowozy są obrzucane cegłami, a zgnieciony szczur zdobi plac zabaw dla dzieci
Osiedle mieszkaniowe, w którym gangi prowadzą zamieszki i rozrywają żywe gołębie, zostało nazwane „najbardziej brutalnym w Wielkiej Brytanii” przez vlogera podróżniczego, który znalazł zgniecionego szczura w parku dla dzieci.
Mieszkańcy Blakenall Heath w Walsall ujawnili, że żyją w ciągłym strachu w swojej okolicy. Mówią, że ich życie jest nękane przez gangi uzbrojonych w noże młodych ludzi, niektórzy w wieku nawet 10 lat.
Mieszkańcy twierdzą, że obszar ten stał się również „strefą zakazaną” dla policji, ponieważ ich radiowozy są obrzucane cegłami.
Jeden z youtuberów, który odwiedził ten dotknięty przestępczością obszar, nazwał Blakenall Heath „najbardziej brutalnym osiedlem w Wielkiej Brytanii” na podstawie własnych doświadczeń.
Kanał UK Explored, który oferuje wycieczki po miastach i miasteczkach w całym kraju, powiedział, że osiedle „czuje się i pachnie niebezpiecznie”, a wskaźnik przestępczości jest dwukrotnie wyższy niż średnia w Wielkiej Brytanii.
„Każdego miesiąca w samym Blakenall zgłaszanych jest 400 przestępstw. Większość z nich to przestępstwa z użyciem przemocy i zachowania aspołeczne. Kiedy wygooglowałem wiadomości dotyczące tego obszaru, było to po prostu szokujące. Pojawiły się historie o strzelaniu do ludzi, o dzieciach rozrywających gołębie i wrzucających je do baru”.
Film vloggera opisuje Walsall jako jedno z najbardziej niebezpiecznych miast w Wielkiej Brytanii, ze wskaźnikiem przestępczości wynoszącym 152 na 1000 osób, gorszym niż w Birmingham.
Lokalny mieszkaniec Andy Bloxham, lat 38, powiedział: „Myślę, że to uczciwe odzwierciedlenie tego obszaru. Wideo sprawia, że wygląda gorzej niż jest w rzeczywistości, ale nie można zaprzeczyć, że jest tu bardzo źle.
„To wstyd, ponieważ jest tu trochę miłych ludzi, ale mamy więcej bezmyślnych idiotów, którzy niszczą okolicę. Ludzie nie powinni żyć w strachu we własnych domach. Minął rok, odkąd nasze małe osiedle po raz pierwszy trafiło na pierwsze strony gazet i od tego czasu nic się nie zmieniło.”
Komentarze do wpisu (0)