Nowe badania sugerują, że ponad dwie trzecie kufli piwa i kieliszków wina nalewanych w pubach i barach w Wielkiej Brytanii zawiera mniej napoju niż powinno.
Raport opublikowany w piątek przez Chartered Trading Standards Institute (CTSI) wykazał, że 70% piwa i wina, których próbki pobrano w całym kraju, zawierało zbyt małą ilość trunku.
Obliczono, że oznaczało to, że przeciętny pijący piwo tracił około 88,40 funtów rocznie, podczas gdy pijący wino tracił około 114,40 funtów rocznie.
Trading Standards wezwało puby i bary do upewnienia się, że prawidłowo odmierzają swoje napoje.
Badanie zostało przeprowadzone w związku z gwałtownym wzrostem cen napojów alkoholowych w ciągu ostatnich kilku lat.
Według Office for National Statistics, ceny alkoholu wzrosły o 6,1% w ciągu ostatniego roku. Ponieważ jednak inflacja ostatnio zwolniła, w ostatnim miesiącu wzrosły one tylko o 0,3%.
Organizacja konsumencka stwierdziła, że spośród 137 napojów, których próbki pobrano w 77 pubach i barach, najbardziej niedostatecznie nalany napój został zakupiony w Walsall, w regionie West Midlands, w którym zabrakło 15%, czyli 26 ml.
Duże braki stwierdzono również w Belfaście i Havering we wschodnim Londynie.
Komentarze do wpisu (0)