Ośmiu funkcjonariuszy policji zostało rannych w starciach podczas Bonfire Night w Szkocji.
Najpoważniejsze zamieszki miały miejsce w dzielnicy Niddrie w Edynburgu, gdzie grupa 50 młodych ludzi obrzuciła policję fajerwerkami i bombami benzynowymi.
Szkocka policja poinformowała, że ośmiu funkcjonariuszy odniosło drobne obrażenia i zasugerowała, że „bezprecedensowy poziom przemocy” został celowo zaaranżowany.
Lider Rady Miasta Edynburga, Cammy Day, wezwał do wprowadzenia zakazu publicznej sprzedaży fajerwerków.
Premier Humza Yousaf powiedział, że w niektórych częściach Szkocji, zwłaszcza w Niddrie, doszło do „haniebnych scen nadużywania fajerwerków”.
„Ci, którzy są za to odpowiedzialni, powinni poczuć pełną moc prawa” – napisał na X, znanym wcześniej jako Twitter.
Policja została wezwana do Hay Avenue w Niddrie około 16:40 w niedzielę po doniesieniach o antyspołecznym użyciu fajerwerków.
Zdjęcia opublikowane w mediach społecznościowych pokazały osoby postronne obserwujące przemoc. Filmy pokazują funkcjonariuszy bombardowanych materiałami wybuchowymi, podczas gdy nastolatkowie szybko gromadzili się, a niektórzy z nich filmowali akcję.
W innych incydentach dwa pojazdy policyjne zostały uszkodzone po uderzeniu cegłami na Beauly Square w Dundee.
W Glasgow funkcjonariusze zareagowali na zgłoszenie o dwóch grupach młodzieży walczących i rzucających w siebie fajerwerkami w rejonie Quarrywood Avenue w Barmulloch.
W sumie ośmiu funkcjonariuszy policji zostało rannych w Edynburgu i Glasgow.
Katarzyna Kiejrys – Oknińska
Komentarze do wpisu (0)