Premier Wielkiej Brytanii, Sir Keir Starmer, zobowiązał się zastosować metody przeciwdziałania terroryzmowi w walce z gangami przemycającymi ludzi. W ramach nowej strategii rząd przeznaczy dodatkowe 75 milionów funtów na zabezpieczenie granic kraju. Starmer ogłosił, że nowe Brytyjskie Dowództwo Bezpieczeństwa Granic (Border Security Command, BSC) będzie traktować przemytników ludzi jak terrorystów, zyskując rozszerzone uprawnienia do namierzania podejrzanych o handel ludźmi oraz zamrażania ich kont bankowych.
Dzięki nowym środkom finansowym, które pozwolą na zatrudnienie setek nowych śledczych i oficerów wywiadu, budżet BSC wzrośnie do łącznej kwoty 150 milionów funtów. Starmer podkreślił, że walka z gangami przemytników jest jego „osobistą misją” i że Wielka Brytania będzie ściśle współpracować z partnerami międzynarodowymi, aby zamykać szlaki przemytu.
Jednakże były szef brytyjskich służb imigracyjnych, Kevin Saunders, wyraził wątpliwości, czy te zmiany będą skuteczne w odstraszaniu nielegalnych migrantów i zatrzymaniu przepraw małych łodzi.
W trakcie przemówienia na zgromadzeniu generalnym Interpolu w Glasgow, premier zaznaczył, że Wielka Brytania będzie wykorzystywać skuteczne metody przeciwdziałania terroryzmowi w walce z przemytnikami. Rząd zamierza również wprowadzić nowe przepisy, które umożliwią służbom zajmującym się walką z przemytem uzyskanie dodatkowych uprawnień do śledzenia ruchów podejrzanych oraz zamrażania ich aktywów.
BSC otrzyma dodatkowe wsparcie finansowe na:
Zatrudnienie dodatkowych 300 pracowników w celu wzmocnienia globalnych partnerstw i wdrożenia nowych przepisów.
Dodatkowych 100 specjalistycznych śledczych i oficerów wywiadu dla Krajowej Agencji ds. Przestępczości (National Crime Agency, NCA) w celu skutecznego ścigania przestępców zajmujących się przemytem ludzi.
Komentarze do wpisu (0)