Fałszywe recenzje, ukryte opłaty i mylące etykiety celem nowej rządowej rozprawy
Rząd ogłosił dziś rano szereg środków wymierzonych w wprowadzające w błąd etykiety, fałszywe recenzje i ukryte opłaty, starając się złagodzić skutki kryzysu związanego z kosztami utrzymania gospodarstw domowych.
Proponowane środki mają na celu „zwiększenie przejrzystości i pomoc konsumentom w zakresie kosztów utrzymania podczas zakupów” – czytamy w oświadczeniu Departamentu Biznesu i Handlu.
Badania przeprowadzone przez departament wykazały, że tak zwany „drip-pricing” – gdzie cena płacona przy kasie online jest wyższa niż pierwotnie reklamowana z powodu dodatkowych opłat – jest „powszechny”.
Departament prowadzi konsultacje w następujących pięciu obszarach w celu zwiększenia przejrzystości:
-Wyświetlanie informacji o cenach
-Ukryte opłaty i ceny kroplowe
-Fałszywe i wprowadzające w błąd recenzje
-Platformy internetowe
-Zamówienia interfejsu online
„Dzisiejsze środki pomogą ludziom zachować ciężko zarobione pieniądze i zapewnią, że będą mieli najbardziej przejrzyste i dokładne informacje z góry przed dokonaniem zakupu” – powiedział minister ds. przedsiębiorczości, rynków i małych przedsiębiorstw Kevin Hollinrake.
„Będziemy wsłuchiwać się w głos branży, aby upewnić się,że te nowe przepisy działają również dla firm i nie generują niepotrzebnych obciążeń, zapewniając jednocześnie kluczową siatkę bezpieczeństwa dla konsumentów i ich gotówki”.
Komentarze do wpisu (0)