Skandal Post Office: Dziesiątki osób szukają pomocy prawnej po emisji serialu telewizyjnego.
Związek Pracowników Komunikacji (CWU) w Wielkiej Brytanii wydał oświadczenie w związku z ogromną reakcją opinii publicznej na wyemitowany w zeszłym tygodniu dramat ITV Pan Bates kontra Poczta.
Czteroczęściowy dramat przedstawiał niesprawiedliwość, jakiej doświadczyły setki niewinnych brytyjskich naczelników poczty, którzy zostali skazani przez pracodawców w urzędach pocztowych za kradzież, oszustwo i fałszywe księgowanie, gdy wadliwe oprogramowanie spowodowało pojawienie się błędów księgowych w lokalnych urzędach pocztowych w całym kraju. Ponieważ wiele osób zostało uwięzionych za przestępstwa, których nie popełniły, tę klęskę nazwano największą pomyłką sądową w historii brytyjskiego prawa.
W latach 1999-2015 Urząd Pocztowy oskarżył ponad 700 pracowników poczty na podstawie informacji z wadliwego systemu księgowego Horizon.
Niektórzy z nich niesłusznie trafili do więzienia.
Wielu z nich zostało zrujnowanych finansowo, zmuszonych do ogłoszenia bankructwa, podczas gdy inni opisują unikanie ich przez społeczności po skazaniu za fałszywą księgowość i kradzież. Niektórzy z nich zmarli.
Sprawa została opisana jako jedna z najbardziej rozpowszechnionych pomyłek sądowych w historii Wielkiej Brytanii.
Do tej pory unieważniono 93 wyroki skazujące, a spośród nich tylko 27 osób zgodziło się na „pełne i ostateczne ugody”.
Około 54 spraw zakończyło się podtrzymaniem wyroku skazującego, odmową zgody na złożenie apelacji lub wycofaniem się osoby składającej apelację z procesu, zgodnie z danymi Urzędu Pocztowego.
Utworzono kilka programów rekompensat finansowych, aby pomóc osobom niesłusznie oskarżonym.
Premier Rishi Sunak powiedział w piątek dziennikarzom: „Ważne jest, aby wszyscy poszkodowani otrzymali wsparcie, którego potrzebują, co cieszę się, że ma miejsce i będziemy działać tak szybko, jak to możliwe”.
Urząd Pocztowy powiedział wcześniej, że zachęca „osoby, które uważają, że zostały niesłusznie skazane, z jakiegokolwiek powodu, do rozważenia apelacji”.
Komentarze do wpisu (0)