Firma odpowiedzialna za sprzedaż The Body Shop w Wielkiej Brytanii wyznaczyła kupującym ostateczny termin do wtorku na składania ofert kupna.
Body Shop zamknie 75 sklepów i zwolni setki pracowników
Niegdyś dominująca siła w latach 80. i 90. The Body Shop stawiła czoła rosnącej konkurencji ze strony takich marek jak Lush i Rituals, które również skupiają się na naturalnych produktach kosmetycznych.
The Body Shop został założony w Brighton w 1976 roku przez zmarłą damę Anitę Roddick.
Zaczęło się od pojedynczego sklepu w nadmorskiej miejscowości i szybko rozrosło się do globalnej marki, znanej z oferty kosmetyków, perfum i etycznego podejścia do zakazu testów na zwierzętach.
Dame Anita i jej mąż Gordon sprzedali firmę francuskiemu gigantowi kosmetycznemu L’Oreal w 2006 roku, ku wielkiemu rozczarowaniu części lojalnych zwolenników, którzy postrzegali działalność francuskiego giganta kosmetycznego jako sprzeczną z etosem The Body Shop.
Od tego czasu The Body Shop dwukrotnie zmieniał właścicieli, ostatnio pod koniec 2023 roku w firmę private equity Aurelius.
Przyszłość The Body Shop na rynkach międzynarodowych również stoi pod znakiem zapytania po sprzedaży go grupie o nazwie Alma24, powiązanej z Aureliusem. Niemiecki oddział, który ma około 60 sklepów, został w zeszłym tygodniu postawiony w stan niewypłacalności, a pracownikom w Belgii, gdzie znajduje się około 16 sklepów, powiedziano, że również grozi mu niewypłacalność.
Dostawcy Body Shop działający w ramach sprawiedliwego handlu, którzy współpracują z lokalnymi społecznościami hodowców i producentów w Ameryce Środkowej i Południowej, Afryce i Azji, twierdzą, że pozostawiono im składniki kosmetyczne o wartości ponad 790 milionów funtów.
Komentarze do wpisu (0)