We Włoszech tegoroczne wakacje zapamiętane zostaną jako wakacje niepłaconych rachunków za posiłki w restauracjach. Jak się okazuje rekord pobiła para, która zamówiła weselny bankiet w prowincji Frosinone w regionie Lacjum i opuszczając lokal nie zapłaciła rachunku na kwotę kilu tysięcy euro.
40-letni właściciel jednej z tamtejszych firm budowlanych I 25-cio letnia kobieta z polskim paszportem zamówili w restauracji bankiet składający się głównie z dań rybnych dla 70 osób. Wpłacili zadatek, a gdy przyszedł czas na uregulowanie całego rachunku nikt nie odbierał podanego w umowie telefonu. Właściciel lokalu o pomoc w poszukiwaniach poprosił włoskich karabinierów. Ci, po krótkim śledztwie ustalili, że młoda para wraz z rodzicami uciekła do Niemiec. Włoska policja chce również wybrać się do Polski, gdzie mieszka rodzina panny młodej.
We Włoszech tegoroczne wakacje stały pod znakiem rekordowej ilości niepłacenia rachunków w restauracjach.
Pośrednio problem dotknął samej premier Włoch Giorgii Meloni, gdy składała wizytę w Albanii. W tym samym czasie media obiegły informacje o grupie Włochów, która uciekła z albańskiej restauracji bez płacenia. Żeby złagodzić incydent, Meloni poprosiła włoską ambasadę o uregulowanie rachunku z jej pieniędzy.
Komentarze do wpisu (0)