Światowe głowy medycyny przychodzą nam z pomocą. Tak w skrócie można by powiedzieć o leku, który znacznie zwalnia proces rozwoju choroby Alzhaimera u człowieka. To w ostatnich dwunastu miesiącach druga taka wiadomość, więc postęp medycyny widać gołym okiem. Lek o nazwie donanemab ma przywrócić człowiekowi nadzieję, iż choroba, która powoduje zanik komórek nerwowych będzie się “gnieździć” w głowie człowieka trzykrotnie wolniej niż do tej pory. Nie wiadomo tylko kiedy donanemab i lecanemab (to nazwa drugiego leku o podobnym działaniu) będzie powszechnie dostępny. To nic, że testy próbne leków pociągnęły za sobą kilka ofiar śmiertelnych. Oczywiście żal tych, którzy poświęcając siebie dla ludzkości odeszli. Ale w obliczu choroby, a raczej jej zatrzymania jesteśmy w stanie poświęcić wiele.
W Wielkiej Brytanii rząd podpisał porozumienie z przedstawicielami tutejszej służby zdrowia, która raczyła nas strajkami od dobrych kilku już tygodni. Chodziło ni mniej ni więcej o płace, które były kością niezgody. Jak zawsze rząd swoje a strajkujący swoje. Choć trzeba oddać, że medycy dwoili się i troili, by pacjenci w jak najmniejszym stopniu odczuli ich niezadowolenie to nie da się ukryć, że co niektórzy na własnej skórze dotknięci byli przez braki kadrowe w szpitalach. Teraz z 5-cio procentową podwyżką pracownicy NHS na jakiś czas dadzą nam spokój. Jak długo? Nie wiadomo. Rządowi natomiast przyda się jeden “odhaczony” temat, by zmagać się z kolejnymi wyzwaniami, które przed nim stoją.
Polska motorową siłą stoi. Takie wrażenie można odnieść po zatrzymaniu 32-latka z Katowic, który uciekając przed policją zarobił 205 karnych i jest krewny policji 27 tysięcy złotych. Uciekając przez Pszczynę, Tychy i Bieruń mężczyzna popełnił ponad 20 wykroczeń drogowych stwarzając pasażerce motocykla i pozostałym uczestnikom ruchu drogowego zagrożenie dla zdrowia i życia. Po zatrzymaniu okazało się, iż kierowca był trzeźwy a swe zachowanie tłumaczył brakiem ważnych dokumentów jednośladu. Policja skierowała sprawę do sądu, który rozpatrzy także sprawę niezatrzymania się do kontroli drogowej, za którą można otrzymać do pięciu lat za kratkami. Dawcy organów nadal w cenie. Dobrze, że medycyna nie opracowała jeszcze metody na przeszczep mózgu.
to tyle ode mnie…
Komentarze do wpisu (0)