Written Off The Records – na tydzień 21 w roku 2023

Miłość piękna jest. Świat różne zna jej oblicza. Ta, której doznała włoska para narzeczonych może wydawać się wszak co niektórym nieprzewidywalna. Po 10-ciu wspólnie spędzonych latach Angelo Radosta i Maria Giuseppina postanowili się rozstać. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że ona poszła do zakonu, on został księdzem. W rozmowie z włoskimi mediami Angelo przyznał, że to Maria podjęła decyzję o rozstaniu i zostaniu zakonnicą. A on  im dłużej o tym myślał, tym bardziej ją rozumiał i sam zaczął zastanawiać się nad sensem swojego istnienia, by po kilku późniejszych związkach postanowić przyjąć święcenia kapłańskie. Była para nie zrezygnowała ze wzajemnego widywania i jak tylko  ksiądz Angelo przebywa z wizytą w Neapolu (ksiądz przebywa poza granicami Włoch jako duszpasterz włoskich wspólnot) zagląda do klasztoru Carmelo na Ponti Rossi, gdzie przebywa Maria Giuseppina dell’Amore, jego była partnerka. I kto teraz odważy się powiedzieć, że miłość przewidywalna jest?

Brytyjski związek kolarski postanowił nie dopuszczać kolarzy o odmiennej tożsamości płciowej (transgender)  do uczestniczenia w zawodach, w których startują kobiety. Decyzję podjęto po dziewięciu miesiącach konsultacji, co zrobić z fantem, który w sposób jawny pozbawiałby szans zajmowania wysokich lokat w wyścigach kolarskich startujących w nim kobiet. Nic mi do tego w jakim ciele człowiek czuje się najlepiej. Ale z dziada pradziada przekazywana jest nam wiedza, że to płeć brzydsza ma w sobie więcej siły, bo do innych celów została powołana. Wiec nie ma co burzyć porządku świata i na siłę wpychać się w szeregi słabszych, by móc brylować i triumfować.

W Polsce w najlepsze trwa karuzela wyborcza. Ekipa przy władzy (podobnie jak te w opozycji) żonglują obietnicami jak niegdyś Maradona piłką między nogami swoich przeciwników. Ustami minister pracy i polityki społecznej Marleny Maląg rząd ogłosił właśnie, iz przyszłoroczna płaca minimalna wyniesie powyżej 4,2 tysiąca złotych, co dla trzech milionów Polaków winno być dobrą wiadomością. Winno, bo czy będzie czas pokaże (a może nie będzie na to szansy). Zjednoczona Prawica zapowiedziała już na przyszły rok waloryzację dodatku 500 plus, z czego skrzętnie skorzystała Platforma Obywatelska mówiąc “sprawdzam” i proponując, by podniesienie kwoty do 800 złotych wprowadzić od 1 czerwca roku bieżącego. Ci pierwsi w popłochu odmówili twierdząc, iż takiej podwyżki tegoroczny budżet nie przewidział i zwiększenie wypłat realne na chwilę obecna nie jest. Osobiście z wielkim przymrużeniem oka patrzę na obecne propozycje obu stron politycznych sporów. Doświadczenie nie tylko polskie pokazuje wszak, że to tylko kiełbasa wyborcza na którą zwabia się zgłodniałe psy by na końcu rzucić im resztki, które zostały z pańskiego stołu przy którym elita się karmi.