W Hiszpanii zyskał na popularności nietypowy trend randkowy, w którym supermarkety sieci Mercadona stały się miejscem spotkań singli poszukujących partnerów. Zjawisko to zostało nagłośnione przez aktorkę Vivy Lin na platformie TikTok, gdzie opisała zasady tego nieformalnego rytuału.
Osoby zainteresowane udziałem w tej formie randkowania powinny:
- Odwiedzić sklep Mercadona w godzinach 19:00–20:00.
- Umieścić w swoim koszyku ananasa do góry nogami jako sygnał, że są otwarte na nowe znajomości.
- Przemieszczać się w określonych działach sklepu w zależności od swojej grupy wiekowej:
- 19–25 lat: dział mrożonek.
- 25–40 lat: dział rybny.
- Powyżej 40 lat: alejka z winami.
- Jeśli ktoś przyciągnie uwagę, należy delikatnie uderzyć swoim wózkiem o jego wózek, co ma oznaczać zainteresowanie.
- Jeśli uczucie jest odwzajemnione – rozmowa i ewentualna randka stają się naturalną kontynuacją spotkania.
Dodatkowo, wybór produktów w koszyku ma sygnalizować intencje uczestnika:
- Słodycze obok ananasa sugerują chęć na przelotną znajomość.
- Bardziej „poważne” produkty wskazują na poszukiwanie długotrwałej relacji
Mercadona, choć nie była inicjatorem trendu, postanowiła go wykorzystać na swoim oficjalnym koncie na TikToku, zamieszczając grafikę z ananasem i podpisem: „Ananas na półce w Mercadonie czeka, aż umówisz się z jego pomocą na randkę”. Firma podkreśla jednak, że trend „pojawił się spontanicznie” i nie jest częścią żadnej oficjalnej kampanii marketingowej.
Randkowy fenomen Mercadony doczekał się już naśladowców. Kanaryjska sieć HiperDino postanowiła przyciągnąć do siebie singli, zachęcając do używania banana z Wysp Kanaryjskich jako symbolu gotowości na randkę. Supermarkety HiperDino, SuperDino i HiperDino Express wprowadziły nową „godzinę randkową” – między 18:00 a 19:00, licząc na przyciągnięcie tłumów, tak jak zrobiła to Mercadona.
Wiele osób, które wzięły udział w supermarketowych randkach, udostępniło swoje doświadczenia na TikToku i Instagramie. Filmy pokazujące flirtujące pary w działach z winami i uderzające się wózki zakupowe stały się wiralowe, co tylko zwiększyło popularność zjawiska.
Chociaż trudno powiedzieć, czy randkowanie w supermarketach stanie się długotrwałym trendem, na razie jego popularność nie maleje. Coraz więcej singli wykorzystuje zakupy spożywcze jako okazję do nawiązania kontaktu, a sklepy – świadome nowego zjawiska – próbują na nim skorzystać.
Czy „randki z ananasem lub bananem” pozostaną jedynie chwilowym szaleństwem TikToka, czy może na stałe zagoszczą w kulturze randkowej na calym świecie. To pokaże czas. Jedno jest pewne – miłość można znaleźć nawet między półkami z owocami. 🍍💛
Komentarze do wpisu (0)